Autor Wiadomość
Gość
PostWysłany: Śro 22:12, 14 Lis 2007    Temat postu:

Gość pięknie dziękuje za te wszystkie wizje, które jednak ku zdziwieniu ogółu się nie sprawdzą, sorry very, nie tym razem
Grzesiek =]
PostWysłany: Śro 21:47, 14 Lis 2007    Temat postu:

Mnie tez, ale to wiesz ta ekhm... "milosc romantyczna" czy jakas tam =P Skonczy sie smiercia kochankow czy jakos tak =P Ale temat odpowiedni =P Zastanawiam sie tylko po co mam sie szykowac na ślub jak Piotrek jest ekhm... poganinem =P
Rzewuch
PostWysłany: Śro 21:35, 14 Lis 2007    Temat postu:

zareczyny w barzo romantycznym temacie...."coś o ateiznie" zajebiscie....ale ten "gość" mnie strasznie nurtuje:P
Grzesiek =]
PostWysłany: Śro 21:30, 14 Lis 2007    Temat postu:

<hahaha> No wlasnie =D Moze on jest ten tego... "nie tego" =P Cudow nie wymagajmy =P
Rzewuch
PostWysłany: Śro 21:23, 14 Lis 2007    Temat postu:

ehmehm...kurwa o co tu chodzi???!!!!co to za temat wogole?moze jestem letko:P spozniony ale zebym nie wiedziel ze swietsie zareczył??!! wstyd!! ale kurna chrzanic razeczyny,to nie wazne..ale zeby z "gościem"...uuuuu siwiety:P pozdro durnie:)
Grzesiek =]
PostWysłany: Wto 21:51, 13 Lis 2007    Temat postu:

Otoz to - ameryki nie odkrylas =P
Gość
PostWysłany: Wto 11:25, 13 Lis 2007    Temat postu:

racja, nie wiesz.
Grzesiek =]
PostWysłany: Wto 0:46, 13 Lis 2007    Temat postu:

Tak przeczytalem ten post i hmm... Piotruś zdziwilo mnie ze nie szczepisz sie ze napisalem "jej wybrance" =P Przypadkowo ale jednak lekki blad =P Zaraz to poprawie Chyba nowej, no chyba ze ja o czyms nie wiem............ A nie wygladam na takiego co wie =P
Swietekidwa
PostWysłany: Pon 22:04, 12 Lis 2007    Temat postu:

nowej mowisz..?
Grzesiek =]
PostWysłany: Pon 21:58, 12 Lis 2007    Temat postu:

Hihi, nie no zycze Piotrkowi i jego wybrance (zyciowej =P) jak najlepiej Wszystkiego najlepszego na nowej drodze zycia =P
Gość
PostWysłany: Pon 12:17, 12 Lis 2007    Temat postu:

chyba nam nie życzą tu szczęścia Very Happy

takie czasy, tacy ludzie
Grzesiek =]
PostWysłany: Pon 12:10, 12 Lis 2007    Temat postu:

Hahaha No pewnie, czuje ze juz sie cieszy =P Ale co bedzie jak Cie tesciowie nie zaakceptuja? =P Tylko most... =D Znikam, milego dnia
Gość
PostWysłany: Pon 12:09, 12 Lis 2007    Temat postu:

coś Ty. w najgorszym wypadku będziemy mieszkać z rodzicami i dziadkiem mojego oblubieńca Very Happy
Grzesiek =]
PostWysłany: Pon 11:51, 12 Lis 2007    Temat postu:

Widze, ze tu juz smiale plany na przyszlosc =P Zawsze pozostaje Wam jakis most =P
Gość
PostWysłany: Pon 11:43, 12 Lis 2007    Temat postu:

wyrzuci się ludzi z kamienicy, a rodziców z domu i jakiś interes się tam założy... będziemy mieli z czego ślub opłacić Very Happy

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group